Gdy mężczyzna nie chce dzieci

Dla większości osób rodzina to kobieta, mężczyzna i dzieci. Często także się słyszy, że rodzina jest pełna, gdy pojawi się dziecko, ale nie każdy marzy o potomstwie. Czy da się znaleźć kompromis, gdy jeden z partnerów nie chce dziecka?


Ona chce dziecko, a on - nie


Różnica zdać w kwestii powiększenia rodziny to sprawdzian dla związku. Większość par odkłada teraz rodzicielstwo na dalszy plan. Najpierw należy zdobyć dobrze płatną pracę, kupić mieszkanie lub dom, zwiedzić świat, a dopiero gdy już spełnimy się zawodowo można zacząć myśleć o dzieciach.

Ale coraz więcej osób w ogóle nie planuje rodzicielstwa. I nie ma w tym nic złego, jeżeli obie strony w związku mają takie samo zdanie. Dużo gorzej, gdy kobieta zaczyna nalegać na dziecko, a mężczyzna nie planuje zostać ojcem. Brak dzieci może być początkiem końca związku.

"Planowa wpadka"


Decyzja o posiadaniu dziecka powinna być przemyślana. Powinna być to świadoma decyzja obojga partnerów. Jeżeli pozbawi się partnera prawa do tej decyzji, to mężczyzna może dziecka nie zaakceptować, a do swojej partnerki stracić zaufanie. Dlatego "planowana wpadka", gdy partner nie chce mieć dzieci jest tutaj najgorszym rozwiązaniem. Dziecko powinno przede wszystkim scalać związek, a nie o rozbijać. Jednak jeżeli wrobimy mężczyznę w ojcostwo to prędzej czy później związek się rozpadnie.


Obawy mężczyzn


Mężczyzna ma prawo być nie gotowy na posiadanie potomstwa. Może jeszcze nie dojrzeć do tej roli. Może uważać, że nie ma wystarczającej ilości środków finansowych na utrzymanie rodziny. Ale także te powody mogą być dużo głębsze. Najlepszym rozwiązaniem może okazać się szczera rozmowa, która może dużo wyjaśnić. Nasz partner może mieć złe doświadczenia z dzieciństwa - rodzice go nie kochali, bili, poniżali.

Może się bać, że nie podoła roli rodzica, tak jak jego rodzice. Boi się, że powtórzy błędy swoich rodziców i nie sprosta rodzicielskim obowiązkom. To mogą być różne lęki, np. mężczyzna może się bać, że po przyjściu dziecka na świat nie będzie miał w ogóle czasu na swoje pasje, że będziecie pochłonięci obowiązkami i oddalicie się od siebie.

Mężczyźni boją się również odpowiedzialności za małego człowieka, konieczności zmiany priorytetów i przeorganizowania swojego dotychczas w miarę ustabilizowanego życia. Jednak należy pamiętać, że tylko rozmowa może tutaj pomóc. Nie należy na siłę narzucać swojego zdania drugiej osobie tylko pokazywać plusy posiadania dziecka.

To, że nasz partner nie planuje teraz dziecka, to nie oznacza, że w ogóle go nie będzie chciał za jakiś czas.

Komentarze